Sunday 25 September 2011

10x... na marginesie...

Do tuszowania kartek jako podkładki używam papieru ksero A4, który przy okazji stempluję i z którego to potem wycinam dziurkaczami kwiatki i mam ozdoby w stylu grunge :D
Ot, drobny przykład:

Thursday 22 September 2011

Pobawiłam się...

Ha, przynajmniej raz na jakość zdjęcia narzekać nie będę :D Pobawiłam się tym programem i wyszło mi coś takiego:


Normalnie żadnych plam na palcach... ;)

Wednesday 21 September 2011

Marudzę sobie...

Od dwóch lat zadaję sobie pytanie: czy jest sens prowadzić bloga jeśli nie ma się aparatu fotograficznego i -powiedzmy uczciwie - nie jest się dobrą scraperką... Ciągłe tłumaczenie, że scaner, że aparat zbuntowany...
No i nie oszukujmy się, także te wszystkie scrapowe cuda wianki wybitnie wpływają na jakość prac...

Opierałam się dziewczynom z Uroczyska, które namawiały mnie do założenia bloga (nawet już założonego przez Anię z poddasza prowadzić nie chciałam ;) )...

Kiedy "chodzę po blogach"  takich artystek jak Latarnia Morska, Marsza, Łodzianki z Uroczyska, Cynka, Finn, Florens - tak można jeszcze dłuuuugi czas wymieniać - z jednej strony 'natycham' się pięknem, uczę się, zachwyca mnie sam fakt, że istnieją takie uzdolnione osoby, a z drugiej... no cóż, ręce mi opadają, bo to poziom dla mnie zbyt wysoki, nie na moje możliwości.W końcu, mogę się przecież cieszyć stempelkami i tuszami w zaciszu mojego pokoiku scrapowego, równie maleńkiego, jak moje umiejętności :P

Sama nie wiem...

Thursday 15 September 2011

x 10 Cd...

Nie mogąc już patrzeć na poprzedni stempelek, wzięłam się za następny zestaw i poszły w ruch brązy - odczepić się od nich nie mogę...

Koperta "do góry nogami" ;)

koperta




PS. Podejrzewam mój skaner o spisek... :D No bo kto uwierzy, że wszystkie papiery są identyczne, skoro jedna kartka w pomarańcze poszła???

Monday 12 September 2011

Zakładka

Zakładka powinna zdaje się być określona mianem liftu, albowiem ma swój pierwowzór ( piękny), jest bowiem owocem wędrowania po blogach i przyglądania się cudom stwarzanym przez babeczki. Rewers nieudany, pewnie go czymś podkleję ale... wpadłam przy okazji na kilka pomysłów (łuk "gotycki" z narożników, brama z bordera i lini (nie wyszła kompletnie ale idea była dobra - muszę znaleźć cieńszą linię po pierwsze a po drugie próbować na "brudno" najpierw...), anioł "wieczorny" (z takich, co to porą wieczorną, tuż przed zajściem słoneczka za horyzont, po ogrodach się przechadzają sprawdzając, czy rosa wieczorna wszystkie rośliny  kroplami wody obsypała) - ledwie widoczny - dopracować końcepcję muszę :) )

 

Nowy scan...

Obiecana poprawka:

Okładka poczeka sobie na zbindowanie, a w tak zwanym międzyczasie, może coś jeszcze do niej dołożę? Mam nadzieję, że teraz lepiej widać embosing i gwasz...

Saturday 10 September 2011

Gdzie ja byłam...?

Gdzie ja byłam jak szczęście rozdawali??? Żebym chociaż wtedy stała w kolejce po urodę, ale  i  tu matka natura macochą raczej mi była... No cóż... zawsze można powiedzieć, żem zajęta była staniem w kolejce po... inteligencyją ;)
Ponieważ wycinanek nie wygrałam, więc użyję inteligencji aby jakoś wybrnąć i... wrócę do postanowienia wtrakcierocznego :D
Stempelek jest kapitalny, daje wiele możliwości. Co prawda przymus wymyślania 10 różnych zastosowań sprawił, że powoli przestaję móc na niego patrzeć (co czujecie po zjedzeniu szóstej tabliczki ulubionej czekolady, myśląc dodatkowo o tych czterech, które jeszcze czekają w kolejce...?), ale jeszcze coś tam z niego wyduszę.
Dziś niedokończona okładka do (czy od???) notesu:

Cudny papierek (na którym w realu NIE MA widocznych zielonych pasów)z serii Marie Antoinette, projektowanego przez niezwykle artystyczną duszę - Zuzannę Marcinkowską; chyba nie przesadzę, jeśli powiem, że ta seria jest jedną z ulubionych przez polskie scraperki :) Stempelek zembosingowany srebrnym pudrem i podmalowany białym gwaszem, co w realu wygląda fantastycznie a na scanie... nie wygląda prawie wcale :(
PS. spróbuję poprawić ten paskudny scan...

Saturday 3 September 2011

Candy-mania

Na przekór wszystkim brakom tzw. "szczęścia" biorę udział w candy, a jest ono tu:




Friday 2 September 2011

x 10... kartka sztalugowa

Scan to niestety i niezbyt łaskaw dla "malarstwa" mojego - w realu, troszkę to jednak ładniej wygląda: